Strony

11 maj 2013

Co warto wiedzieć o Krymie

Dojazd
Najtańszą opcją dojazdu na Krym jest przejazd pociągiem z Lwowa do Simferopola. Od zeszłego roku istnieje strona ukraińska, przez którą można z dużym wyprzedzeniem zarezerwować i zakupić bilet na konkretną trasę z możliwością wyboru klasy oraz miejsca.W przypadku chęci wyjazdu w sezonie bilety powinno się kupić na miesiąc przed planowanym terminem.Strona rezerwacji: http://booking.uz.gov.ua/en/
Do Lwowa można dojechać bezpośrednio autobusem Polonus z większych miast (czasami mają promocje), bezpośrednio pociągiem lub z przesiadkami: Pociąg do Przemyśla, busik do Medyki, piesze przejście przez granicę, busik z granicy ukraińskiej do Lwowa.

Język
Językiem używanym na Krymie jest rosyjski. Przydaje się umiejętność czytania cyrylicy i płynnego mówienia - często można wynegocjować lepsze ceny przy zakupach czy przejazdach.

Waluta
Na Półwyspie Krymskim obowiązuje ta sama waluta co na Ukrainie, czyli płaci się w hrywnach. Kurs z maja 2013 wynosi 0,39 zł za hrywnę. Najbardziej opłacalna wymiana jest na granicy Polsko - ukraińskiej ( różnica 5 groszy na hrywnie). Jeśli jedzie się pociągiem przez Lwów, można również wypłacić pieniądze z bankomatu na dworcu we Lwowie.(0,41 zł za hrywnę). Na Krymie w większych miastach nie ma problemu ze znalezieniem bankomatów i wymianą pieniędzy.
Uwaga: Przewodnik Bezdroży i Pascala podaje ceny wyżywienia/ noclegów z przed kilku lat, więc warto przemnożyć podaną kwotę co najmniej przez dwa.

Transport
Komunikacja międzymiastowa na Krymie nie należy do najszybszych ze względu na jakość dróg, jednak jest bardzo urozmaicona. Do wyboru od najtańszego do najdroższego mamy: =elektryczki (poiągi krótkodystansowe), autobusy, trolejbusy i taksówki.
Warto pamiętać, że do większych miast najłatwiej dostać się z Symfropolu. Jeśli chcemy przejechać południowe wybrzeże ( jedna z najbardziej malowniczych tras) musimy się liczyć z dłuższym czasem przejazdu (serpentyny górskie).
Coraz popularniejsze są również wyprawy rowerowe (trasy bardzo malownicze), jednak w tym przypadku warto uważać na nadjeżdżające samochody - często wyprzedzają na trzeciego i nie zważają na bliskość pojazdów dwukołowych.
Dla osób o mocnych nerwach i dużej ilości czasu dobrą opcją jest również przejazd samochodem z Polski - zważając jednak na stan dróg warto zaopatrzyć się w samochód z wysokim podwoziem

Jedzenie,Napoje
Półwysep krymski słynie z kuchni tatarskiej. ukraińskiej i rosyjskiej.
czeburieki: smażone na pełnym tłuszczu placki

Dolma - kapusta bądź liście winogron faszerowane baranim mięsem

Pielmieni - Pierożki faszerowane mięsem baranim
Szaszłyki z baraniny, kurczaka lub wieprzowiny
Płow - ryż z mięsem i warzywami, któremu smak nadają dwie podstawowe przyprawy: kardamon i kurkuma.
Barszcz ukraiński - na Krymie zawsze zabielany śmietaną
Zupa gulaszowa na bazie baraniny

Napoje na Krymie są jednymi z najtańszych produktów spożywczych. Mowa tu zarówno o napojach bezalkoholowych jak i wysokoprocentowych. Mieszkańcy Krymu, ze względu na sprzyjające warunki klimatyczne, specjalizują się w produkcji wina. Będąc na południowo - wschodnim wybrzeżu można napotkać mnóstwo mniejszych i większych winnic i winiarni. Można degustować tradycyjne wina suchoje ( wytrawne ), solodkie (deserowe) jak i wina musujące. Smakosze piwa również odnajdą się w krymkiej krainie. Najróżniejszych gatunków piw, od pszenicznych, przez jasne i ciemne, jest mnóstwo. Wszelkiego rodzaj mocniejsze alkohole są spożywane przez lokalnych chętnie i w dużych ilościach,a ich cena jest porównywalna z ceną butelki wody.
Wśród napojów bezalkoholowych godne uwagi są lemoniady w szklanych butelkach, świeżo wyciskane soki czy też butelkowana woda źródlana.

Noclegi

Najpopularniejszą opcją nocowania na Krymie jest nocleg w prywatnej kwaterze. Jeśli nie mamy wcześniej przygotowanych i zarezerwowanych miejsc noclegowych, z pewnością w ich odnalezieniu pomogą nam naganiacze zlokalizowani najczęściej na dworcu, wypatrujący zagubionych turystów i przekrzykujący się z ofertami - czyj pokój jest większy, tańszy i czy dogodnie zlokalizowany.
Średnia cena noclegów na kwaterze w maju (przed sezonem) to 40 hrywien od osoby.

Pamiątki
Godne polecenia są wyroby z drewna - podstawki, przybory kuchenne, rzeźby, matrioszki. Polecana jest również herbata przygotowywana z mieszanki suszonych ziół, oraz lokalne słodkości.
My natknęliśmy się na pamiątkę górską z jakże polskim akcentem;) (miejsce - Bkczysaraj)


Krym - relacja z wyprawy

26 kwietnia, gdy w Poznaniu wiosna nieśmiało przebijała się pierwszymi promieniami słońca, my ruszaliśmy właśnie w długą trasę przejazdową na Półwysep Krymski.Pozornie niewielka,12 osobowa ekipa, okazała się być strzałem w dziesiątkę jeśli chodzi o wspólne podróżowanie. Nastawieni na nowe przyjaźnie krymsko - polskie i praktykę języka rosyjskiego, przy okazji zintegrowaliśmy się z kilkoma grupami z Polski umawiając się przy tym na wspólne żeglowanie czy podróżnicze warsztaty fotograficzne.
Podróż z Lwowa do Simferopolu trwa dokładnie dobę, więc czasu na integrację z lokalnymi jak i przyjezdnymi jest aż nadto. Większość wybrała opcję przejazdu klasą 3 - tzw. plackartą ( otwarte wagony sypialniane). My jednak zdecydowaliśmy się na klasę 2 - kupiejną ( przedziały 4-osobowe), gdzie teoretycznie miała być klimatyzacja ( okna w klimatyzowanych wagonach są szczelnie zamykane) jednak trafiliśmy akurat na awarię. Oczywiście przyszedł pan majster, próbował klimatyzację naprawić, poddał się jednak dość szybko. Zabrał się więc za próbę otwarcia okien łomem, która również okazała się niestuteczna. Otworzył jeden lufcik przy prowadnicy i tak oto działała nam klimatyzacja:)Nie przeszkadzało nam to jednak w rozpoczęciu integracji.


Bakczysaraj był pierwszym miastem, które odwiedziliśmy i według naszej opinii,jednym z najładniejszych. Najlepiej szukać noclegu w okolicy słynnego Pałacu Chanów,Monastyru Uspiańskiego oraz miasta skalnego Czufut Kale. Są to przy okazji punkty obowiązkowe do zobaczenia, gdy się przyjeżdża do tego miasta.





Jałta - okolice - "...komu zależy na pokoju ten zawsze cofnie się przed gwałtem, wygra kto się nie boi wojen i tak rozumieć trzeba Jałtę..".
z pieśnią Kaczmarskiego na ustach dojechaliśmy do historycznie rozsławionej Jałty. Wybraliśmy opcję przejazdu najdłuższą linią trolejbusową z Simferopolu. Jedzie się ok 2 godzin, ale długą trasę lokalnym urozmaica film, a turystom - krajobraz.
Jaskółcze Gniazdo

Pałac Livadia

Promenada w Jałcie

Ałuszta - treking w góry - Czatyrdach, Demerdżi
W jednym z przewodników było napisane: "Przełęcz Angarska jest najlepszą bazą wypadową w góry krymskie. Znajduje się tam schronisko, gdzie można przenocować - stan schroniska przypomina łagry rosyjskie". Postanowiliśmy skorzystać z tej opcji noclegu. Gdy dojechaliśmy trolejbusem do przełęczy, odnaleźliśmy bazę namiotową, spytaliśmy się o możliwość noclegu w kwaterze. Otrzymaliśmy dwie opcje: wersja droższa ( 50 hrywien) w rozpadającym się budynku murowanym, wersja tańsza w rozpadającym się domku ze sklejki (35 hrywien). Jako, że mieliśmy spędzić tam krótką noc po długiej trasie trekingowej, część z nas zdecydowała się na opcję tańszą, która faktycznie pozostawiała wiele do życzenia. Łóżka piętrowe były na tyle niestabilne, że można było spać tylko na tych dolnych. Poziom krzywizny podłogi zaskakiwał, a stan czystości koców skłaniał do przykrycia łóżek jakąkolwiek inną warstwą materiału przed położeniem na nich śpiworu.Jeśli ktoś z was będzie chciał skorzystać z noclegu na przełęczy, polecamy wersję droższą kwater lub opcję namiotu (10 hrywien za rozbicie). Łazienkę zastępowała nam woda z węża (źródło zlokalizowane w dwóch miejscach)Budynek z prysznicami i toaletami był, jednak od lat nie sprzątany - oszczędzę wam jednak dokładnego opisu jego wnętrz. Potwierdzić możemy na pewno, że przełęcz faktycznie jest najlepszym miejscem wypadowym do wyjścia w góry. My zrobiliśmy treking na Czatyrdach i na Demerdżi.

"Drżąc muślemin całuje stopy twej opoki,

Maszcie krymskiego statku, wielki Czatyrdachu!

O minarecie świata! o gór Padyszachu!

Ty, nad skały poziomu uciekłszy w obłoki,

Siedzisz sobie pod bramą niebios, jak wysoki

Gabryjel, pilnujący edeńskiego gmachu.."







Sudak
Jedno z najpiękniejszych miast południowego wybrzeża Krymu. To tu znajduje się słynna Twierdza Genueńska, położona wysoko w skałach, ogromna budowla obronna z końca XIV wieku.Dziś wciąż można zobaczyć dwa ciągi murów, 14 baszt, ruiny kościoła, meczet, cysternę oraz fundamenty mieszkań.
Miłośnicy plażowania nie znajdą tutaj może drobnego złocistego piasku, ale zadbane kamieniste plaże z bulwarem oraz pełnym zapleczem gastronomicznym.
Wejście na Twierdzę Genueńsą kosztuje 35 hrywien (maj 2013).
Sudak jest bardzo dobrym miejscem wypadowym do zwiedzania sąsiednich miast. Stąd najlepiej dostać się do Nowego Świata - słynnego rezerwatu przyrodniczego, uznanego za jedno z najpiękniejszych miejsc na Krymie. Również z Sudaku można tanio i sprawnie dostać się do Koktebel - miejscowości nadmorskiej słynącej z rezerwatu wulkanu Karadah oraz tzw. "Złotych wrót" (okazałej formacji skalnej). W Koktebel dodatkową atrakcję jest rejs statkiem pirackim u stóp wulkanu. Do wyboru są dwie opcje - indywidualny wynajem statku wraz z piratem - 100 hrywien od osoby, bądź rejs większą grupą ( ok 25 osób) - 60 hrywien od osoby.




Nowy Świat - rezerwat przyrodniczy
Dojazd do Nowego Świata z Sudaku jest bezproblemowy. Można wybrać opcję autobusu miejskiego za 5 hrywien będąc przygotowanym na walkę o miejsce siedzące i stojące, lub w przypadku grupy wynająć taksówkę/ busa za 15 hrywien od osoby.Wejście do rezerwatu kosztuje 30 hrywien i można tam przebywać do późnych godzin wieczornych.Mnóstwo tras spacerowych, często kamienistych, ale ze względu na ogromne upały w tym regionie większość odwiedzających wędruje w sportowych sandałach. Pierwszy odcinek 1,5 km jest najbardziej popularny wśród turystów, bardziej odległe ścieżki są idealne dla miłośników dłuższych trekingów. Warto jednak pamiętać o zapasie wody, nakryciu głowy i kremie do opalania.




Koktebel - park narodowy