Krym

Tyle jest tak odległych i pięknych miejsc, że te bliższe, równie ciekawe często zostawia się na później. Tyle jest propozycji, które kuszą zwykle na weekend majowy, że trudno zdecydować się na to jedno, potencjalnie najlepsze rozwiązanie. Jednak już dawno temu dyskutując z przyjaciółmi na niekończący się temat podróży po świecie obiecałam sobie, że gdy rok kalendarzowy ułoży się korzystnie i będzie wystarczająca ilość dni na majówkę,wtedy odwiedzę Krym! Dawny niezrealizowany cel jest w trakcie przygotowań. Zebrała się całkiem spora ekipa górołazów i pasjonatów podróżowania i jedziemy, już za miesiąc!